Przepis na udany start harcerski

Składniki:
2 organizatorów: Agata i Bover
3 psychicznych leśniczych
1 ranny Czerwony Kapturek
Pół-ranny pół-czerwony pół-kapturek
2 dziewczynki rozdające jabłka
4 patrole
1 Miron z aparatem
1 Komendantka Szczepu –Monika
dla lepszego smaku:
dużo pomysłów
dużo śmiechu

Przygotować formę- miasto Józefów i okoliczne lasy.



Więcej zdjęć ze Startu na tej stronie.

CIASTO: Do wyrobienia ciasta należy wrzucić organizatorów do jednego domu, dodać szczyptę pomysłowości i miksować kilka godzin w celu uzyskania jednolitej, aksamitnej konsystencji. Następnie wrzucić do tego, rannego Czerwonego Kapturka, i odpowiednio go uszkodzić. W razie małej ilości uszkodzeń, doprawić pół-rannego pół-czerwonego pół-kapturka i dodać do masy. Ustawić chorych psychicznie leśniczych na pozycjach za krzakami, i dziewczynki by rozdawały jabłka za dobrze spełnione zadania. Potem wpuścić patrole (z Mironem na czele), aby dopełniły dzieła. (Zależnie od gustu można nie dodawać aparatu.) Wszystko to razem dokładnie zamieszać, wraz ze śmiechem, wypróbować na sztabach i wylać do formy. Piec ok. 1,5 godziny, wraz z kiełbaskami na ogniu nad Świdrem.

Całość polać dobrym humorem zmieszanym z tabunem kurzu z lasu, oraz wodą z Mienii.

SPOSÓB PODANIA: Ciasto najlepiej podawać na gorąco przy obrzędowym ognisku- specjalnie do tego palonym i prowadzonym przez Komendantkę Szczepu, doprawionym licznymi grami, zabawami i przemyśleniami. Można dodać nutkę planów do zrealizowania w Nowym Roku Harcerskim.

Przepis podała: Barbaraba