Przyrzeczenie PB i JK

W czasie biwaku organizowanego przez Namiestnictwo Harcerskie pod hasłem „Jak pracować z programami GK ZHP?” dwóch druhów z 5 DH „LEŚNI” złożyło Przyrzeczenie Harcerskie: Piotrek Bijoch i Jasiek Kostrzewa. Nie wszyscy tam byli, więc prezentujemy Wam zdjęcia z tego wydarzenia.
I coś jeszcze: krzyże, które dostali zostały wyprodukowane w tym samym roku, w którym się chłopaki urodzili.
Relację Piotrka Bijocha przeczytasz na tej stronie.



Na dole dużej dolinki paliło się ognisko. Na zboczu tego leju paliło się 10 świeczek.


Po dojściu do ogniska Piotrek Bijoch…


… i Jasiek Kostrzewa znaleźli przy nim swoje mundury.


Dowiedzieli się, że za chwilę mają złożyć Przyrzeczenie Harcerskie.


Zanim to się jednak mogło stać musieli przejść kilka prób.
Jedną z nich była próba smaku – należało zjeść specjalny przysmak przygotowany przez Mikołaja.


W ognisku zostały spalone książeczki harcerskie, które się „zdezaktualizowały” – a których przecież nie sposób wyrzucić.


To była zdecydowanie zimna noc.


Piotrek i Jasiek ze swoimi ojcami chrzestnymi na pierwszym tle (Piotrek Jagodziński i Mikołaj Fedorowicz)


„Mam szczerą wolę…”


W zieleni munduru pierwszy raz…


… błysnął jego harcerski krzyż.


„… całym życiem…”


Dwa palce od kieszeni i pośrodku…


„Jest taka noc, kiedy skaut szczęśliwy jest”.


Nie wiesz Jasiek co zrobić, żeby usunąć ten skurcz dłoni?


Ten węgielek był zdecydowanie czerwony.


Krąg takich punktów otaczał dolinkę…


… a potem ognisko.


Na koniec z żarzących się węgielków dogasającego ogniska…


… należało ułożyć Krzyż. I tu go właśnie widać (gdybyście mieli wątpliwości).

Foto: Karolina Grodzka, Kuba Zawłocki.
Podpisy: Mirek Grodzki.